Mój kotek miał już prawie trzynaście lat. To był prawdziwy staruszek, który od pewnego czasu bardzo chorował. Oczywiście starałam się mu zapewnić, jak najlepszy byt. Co nie było proste biorąc pod uwagę to, że potrzebował coraz więcej kosztownych badań i wizyt u weterynarza. Ostatnio weterynarz powiedział mi, że musimy zrobić tomograf całego ciała kota, żeby móc postawić jak najbardziej trafną diagnozę i zaplanować leczenie.
Skorzystałam z nowoczesnego tomografu dla zwierząt
Nie ulegało dla mnie wątpliwości, że musiałam znaleźć miejsce, które oferuje takie usługi. Podzwoniłam po kilku przychodniach weterynaryjnych i wreszcie udało mi się znaleźć miejsce, które posiadało nowoczesny tomograf dla zwierząt domowych. Nie wahałam się ani chwili dłużej i niemal natychmiast zapisałam mojego kota na wizytę w tym miejscu. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, kiedy okazało się, że koszt takiego badania jest niewielki. I to pomimo tego, że trzeba je przeprowadzić pod narkozą, a kot musi pozostać przez całą dobę pod opieką anestezjologa weterynaryjnego. Pozytywnie zaskoczyły mnie także szybkie terminy na to badanie. Już dwa dni później stawiłam się w tej przychodni z moim kotem. Uspokoiłam się, gdy dowiedziałam się, że cały czas będzie on znajdował się pod opieką najlepszych weterynarzy, a samo badanie będzie dla niego całkowicie bezbolesne.
Dzień później odebrałam mojego zwierzaka z badania. Był on zadowolony, nakarmiony i bardzo ucieszył się na mój widok. Jednak jeszcze ważniejszy okazał się dla mnie fakt, że natychmiast do ręki otrzymałam wyniki jego badań, z którymi mogłam udać się do weterynarza, który już od dłuższego czasu leczył mojego kota. Dzięki precyzyjnie wykonanemu badaniu postawienie diagnozy i wdrożenie leczenia okazało się o wiele prostsze.